Zmarłych, w zależności od płci, wyposażano w ostatnią podróż w różnego rodzaju utensylia, ozdoby oraz broń, które palono wraz ze zmarłym na stosie. Następnie przedmioty te poddawano zagadkowemu rytuałowi niszczenia (najczęściej poprzez zginanie) po to by „umarły” wraz z właścicielem - wierzono, że dopiero po takim zabiegu mogły mu służyć w zaświatach.
Zmarłych, w zależności od płci, wyposażano w ostatnią podróż w różnego rodzaju utensylia, ozdoby oraz broń, które palono wraz ze zmarłym na stosie. Następnie przedmioty te poddawano zagadkowemu rytuałowi niszczenia (najczęściej poprzez zginanie) po to by „umarły” wraz z właścicielem - wierzono, że dopiero po takim zabiegu mogły mu służyć w zaświatach.